Zdarza, że moje biuro odwiedzają klienci ze swoimi pociechami. I... tu aby móc w spokoju (często prawie się udaje móc omówić tematy zlecenia i budowy). Dla dzieci w takiej sytuacji mamy przygotowany zabawkowy plac budowy.
Dajemy im mini kask, kamizelkę, przeprowadzamy instruktaż stanowiskowy i przekazujemy teren budowy a tam -
Taka mini próba zachęcenia do pracy w naszej branży bo wciąż brakuje wykwalifikowanej kadry wykonującej swoją prace z pasją, jak to dzieje się w mojej firmie Minout Marcin Janiczek.